TUDELA
Re: TUDELA
Młody od rana był sam - teraz przyleciał rodzic - bez posiłku i bez wody!
Wypróżnienie młodego było bardzo skąpe....
O 11.54 przylecieli rodzice. Młody już nie prosi o jedzenie....Tym razem się udało - ciut wody dostał do dziobka i trochę posiłku - nareszcie!
Wypróżnienie młodego było bardzo skąpe....
O 11.54 przylecieli rodzice. Młody już nie prosi o jedzenie....Tym razem się udało - ciut wody dostał do dziobka i trochę posiłku - nareszcie!
Re: TUDELA
Wieczorny posiłek - woda i konkrety jakieś.
Re: TUDELA
Jedynaczek jest pilnowany, będzie dobrze
Re: TUDELA
I znów.....nerwy! Młody rano był sam. Przelatywał jakiś bociek - on już się kulił... Potem bliżej - drugi raz! Na szczęście przyleciał rodzic. Ani wody, ani pokarmu, ale opieka przynajmniej. (nr 1, 2 )
Stał, wolał, odstraszał, bo obcy nawet otarł się o tę wieżę, wtedy rodzic go dziobnął! (nr 7)
Przyleciał drugi z wodą i posiłkiem dla młodego! To był pierwszy pokarm dziś. Do tej pory z nim jest - 15.40.
Stał, wolał, odstraszał, bo obcy nawet otarł się o tę wieżę, wtedy rodzic go dziobnął! (nr 7)
Przyleciał drugi z wodą i posiłkiem dla młodego! To był pierwszy pokarm dziś. Do tej pory z nim jest - 15.40.
Re: TUDELA
Długo czekał.... Przyleciał rodzic, coś przyniósł, ale niewiele. Wody też trochę....
Re: TUDELA
Po 18 tej dostał jedzenie zrzucone do śmieci.
Trochę smutno samemu ,długo czeka na rodzica.
Trochę smutno samemu ,długo czeka na rodzica.
- Ania-czechy
- Posty: 7338
- Rejestracja: czwartek 22 kwie 2021, 18:26
Re: TUDELA
W pogodny dzień przed południem.
Re: TUDELA
Dziś widzę konkretne podskoki!
Re: TUDELA
Młody odbył już pierwszy lot