BOCIANY NA ŻYWO
- Ania-czechy
- Posty: 7591
- Rejestracja: czwartek 22 kwie 2021, 18:26
Re: BOCIANY NA ŻYWO
Gamo, dzięki Ci za wspaniałą fotorelację!
Pamiętałaś też o Dniu Bociana Białego!
Brawo!
Gamo, już za niedługo będziesz mogła policzyć ruchliwą, bocianią młodzież
To są miłe widoki i wrażeń nigdy nie brakuje!
Spojrzenie bociana w Jerce jest wymowne
Spacerujący po łące Jasio, jednak chciał Ci sprawić radość, pozując choć przez chwilę.
Dzięki Ci za wszystkie zdjęcia. Są piękne!
Dzisiaj była okazja zerknąć do gniazda w niedalekich Albrechticach.
No, trzeba poczekać jakiś czas, albo wdrapać się na pobliski dach, by zobaczyć ile jest w gnieździe maluchów, jeśli w ogóle są.
Dzień był dziś gorący, więc jeśli są, to pewnie drzemały.
Pamiętałaś też o Dniu Bociana Białego!
Brawo!
Gamo, już za niedługo będziesz mogła policzyć ruchliwą, bocianią młodzież
To są miłe widoki i wrażeń nigdy nie brakuje!
Spojrzenie bociana w Jerce jest wymowne
Spacerujący po łące Jasio, jednak chciał Ci sprawić radość, pozując choć przez chwilę.
Dzięki Ci za wszystkie zdjęcia. Są piękne!
Dzisiaj była okazja zerknąć do gniazda w niedalekich Albrechticach.
No, trzeba poczekać jakiś czas, albo wdrapać się na pobliski dach, by zobaczyć ile jest w gnieździe maluchów, jeśli w ogóle są.
Dzień był dziś gorący, więc jeśli są, to pewnie drzemały.
- Ania-czechy
- Posty: 7591
- Rejestracja: czwartek 22 kwie 2021, 18:26
Re: BOCIANY NA ŻYWO
Dzisiejsze spotkanie z bocianami w Dětmarovicích i Závadě.
Dětmarovice.
Závada.
Poleciały i znów zostawiły bocianka samotnego.
Dětmarovice.
Závada.
Poleciały i znów zostawiły bocianka samotnego.
Re: BOCIANY NA ŻYWO
Aniu,byłaś pod bliskimi gniazdami ,brawo
Ja w minioną sobotę pojechałam do Międzyrzecza i oto co zastałam.
Międzyrzecze Górne.
Dorosły czuwał na szczycie pobliskiego budynku
Międzyrzecze Dolne.
Widok gniazda sprawił mi ogromną radość. W tym oglądanym kiedyś przez nas gnieździe są cztery młode odchowane bocianki. Stale któryś mi się chował i niełatwo było złapać czwórkę.
Tu dorosły również pilnował na sąsiednim dachu.Miałam wrażenie ,że chce ze mną porozmawiać. Porozmawiał Sąsiad
Pozdrawiam wszystkich jeżdżących pod bocianie gniazda
Ja w minioną sobotę pojechałam do Międzyrzecza i oto co zastałam.
Międzyrzecze Górne.
Dorosły czuwał na szczycie pobliskiego budynku
Międzyrzecze Dolne.
Widok gniazda sprawił mi ogromną radość. W tym oglądanym kiedyś przez nas gnieździe są cztery młode odchowane bocianki. Stale któryś mi się chował i niełatwo było złapać czwórkę.
Tu dorosły również pilnował na sąsiednim dachu.Miałam wrażenie ,że chce ze mną porozmawiać. Porozmawiał Sąsiad
Pozdrawiam wszystkich jeżdżących pod bocianie gniazda
Re: BOCIANY NA ŻYWO
Aniu, cieszą takie wycieczki - zwłaszcza, jak można zerknąć na znane gniazda z innej perspektywy
Podobnie, jak zdjęcia Michasi - gniazdo w M.Górnym i Dolnym, za którym wszyscy tęsknimy, bo jest nadal piękne, jak w czasie obserwacji.....
Wczoraj zrobiłam sobie godzinę przerwy od Forum i wybrałam się do Maksymilianowa. Tam była trójka maluchów. Jeden najprawdopodobniej wypadł z gniazda. Na klekot dorosłych sąsiedzi początkowo nie reagowali, ale ponieważ nie ustawały - poszli, znaleźli malucha w trawie. Był ciut wyziębiony (były zimne dni). Ogrzali młodego, zadzwonili, gdzie trzeba, przyjechał ktoś, zabrał boćka. Prosili, żeby poinformował, czy przeżył - bez echa. I ja napisałam do pewnego Gościa, który interesuje się boćkami w Wlkp - nie odpisał! Trudno, różnych ludzi się spotyka na FB....
W każdym razie teraz są dwa młode, które dopiero zaczynają ćwiczenia - lęg był troszkę późny, ale już mają obrączki, a rodzice bardzo o nie dbają, jak co roku!
Rodzic stał na dachu naprzeciwko
"Słońce ostatnich kresów nieba dochodziło..."
Podobnie, jak zdjęcia Michasi - gniazdo w M.Górnym i Dolnym, za którym wszyscy tęsknimy, bo jest nadal piękne, jak w czasie obserwacji.....
Wczoraj zrobiłam sobie godzinę przerwy od Forum i wybrałam się do Maksymilianowa. Tam była trójka maluchów. Jeden najprawdopodobniej wypadł z gniazda. Na klekot dorosłych sąsiedzi początkowo nie reagowali, ale ponieważ nie ustawały - poszli, znaleźli malucha w trawie. Był ciut wyziębiony (były zimne dni). Ogrzali młodego, zadzwonili, gdzie trzeba, przyjechał ktoś, zabrał boćka. Prosili, żeby poinformował, czy przeżył - bez echa. I ja napisałam do pewnego Gościa, który interesuje się boćkami w Wlkp - nie odpisał! Trudno, różnych ludzi się spotyka na FB....
W każdym razie teraz są dwa młode, które dopiero zaczynają ćwiczenia - lęg był troszkę późny, ale już mają obrączki, a rodzice bardzo o nie dbają, jak co roku!
Rodzic stał na dachu naprzeciwko
"Słońce ostatnich kresów nieba dochodziło..."
- Ania-czechy
- Posty: 7591
- Rejestracja: czwartek 22 kwie 2021, 18:26
Re: BOCIANY NA ŻYWO
Michasiu, sprawiłaś nam wielką radość!
Widoki gniazd są wspaniałe! Takie właśnie pamiętamy, będąc pod gniazdami w Górnym, czy Dolnym Międzyrzeczu!
Owocne były Twoje odwiedziny boćków!
Za kilka dni będą opuszczały gniazda i wtedy trudno byłoby zrobić takie zdjęcia, jakie się Tobie udały
Cieszy przypomnienie bocianich gniazd i pięknego stawu w MD. Wspomnienia na tamte czasy, na zawsze zostaną w pamięci!
Dzięki Ci za pozdrowienia dla bocianilubów!
Gamo, miły był Twój pobyt w Maksymilianowie!
Biedny bociek! Może jeszcze pojawi się informacja o stanu jego zdrowia. Gdyby trafił do ośrodka pana Kamila, na pewno dowiedzielibyśmy się o jego dalszym losie.
Dzięki Ci za zdjęcia boćków i zachodzącego słońca. Jak widać, warto odwiedzić bociany w lipcowy pod wieczór!
Skrochovice.
To miejscowość w Powiecie Opawskim, niedaleko granicy z Polską.
O poranku spotkaliśmy tylko jednego bociana.
Widoki gniazd są wspaniałe! Takie właśnie pamiętamy, będąc pod gniazdami w Górnym, czy Dolnym Międzyrzeczu!
Owocne były Twoje odwiedziny boćków!
Za kilka dni będą opuszczały gniazda i wtedy trudno byłoby zrobić takie zdjęcia, jakie się Tobie udały
Cieszy przypomnienie bocianich gniazd i pięknego stawu w MD. Wspomnienia na tamte czasy, na zawsze zostaną w pamięci!
Dzięki Ci za pozdrowienia dla bocianilubów!
Gamo, miły był Twój pobyt w Maksymilianowie!
Biedny bociek! Może jeszcze pojawi się informacja o stanu jego zdrowia. Gdyby trafił do ośrodka pana Kamila, na pewno dowiedzielibyśmy się o jego dalszym losie.
Dzięki Ci za zdjęcia boćków i zachodzącego słońca. Jak widać, warto odwiedzić bociany w lipcowy pod wieczór!
Skrochovice.
To miejscowość w Powiecie Opawskim, niedaleko granicy z Polską.
O poranku spotkaliśmy tylko jednego bociana.
Re: BOCIANY NA ŻYWO
Aniu - bardzo mile takie spotkanie z boćkiem, chociaż jednym, a cieszy
Wydaje mi się, jakby to był młody bociek, ale pewności nie mam - ciut dziobek krótszy i ciemniejszy....
Dorzucę kilka moich dwóch gniazd.
RACOT
Tutaj wczoraj o godz. 19 zastałam tylko dorosłe boćki...Nie chce mi się wierzyć, by już gniazdo opuściły - zakładam, że były na łąkach....
Jest tu jeszcze drugie gniazdo, pokazywałam boćka siedzącego lub stojącego. Siedział, siedział i chyba jaja nie były zalężone (para była) - w końcu porzucił gniazdo i poleciał w nieznane...
KATARZYNIN
Tutaj były trzy młode, ale jeden maleńki...i jemu się nie udało przeżyć...
Trafiłam na karmienie dwójki. One dopiero ćwiczą - lęg był późny. Samiec przyleciał pierwszy, czekał, czekał i swojej dotychczasowej samicy się nie doczekał! Znalazł sobie inną, z obrączką.
Wydaje mi się, jakby to był młody bociek, ale pewności nie mam - ciut dziobek krótszy i ciemniejszy....
Dorzucę kilka moich dwóch gniazd.
RACOT
Tutaj wczoraj o godz. 19 zastałam tylko dorosłe boćki...Nie chce mi się wierzyć, by już gniazdo opuściły - zakładam, że były na łąkach....
Jest tu jeszcze drugie gniazdo, pokazywałam boćka siedzącego lub stojącego. Siedział, siedział i chyba jaja nie były zalężone (para była) - w końcu porzucił gniazdo i poleciał w nieznane...
KATARZYNIN
Tutaj były trzy młode, ale jeden maleńki...i jemu się nie udało przeżyć...
Trafiłam na karmienie dwójki. One dopiero ćwiczą - lęg był późny. Samiec przyleciał pierwszy, czekał, czekał i swojej dotychczasowej samicy się nie doczekał! Znalazł sobie inną, z obrączką.
Re: BOCIANY NA ŻYWO
Byłam pod gniazdami w ubiegłą niedzielę.
KATARZYNIN
Tutaj na gnieździe dwa boćki - wiadomo, na co czekają. Ponoć jeden już ma pierwszy lot za sobą - szkoda że przy mnie nie miał ochoty...
Nagle - zamieszanie - leci mama (od tego roku ma obrączkę, a więc tamta nie dotarła...)!
Była niezła uczta!
Po jedzeniu stały - czekały chyba jeszcze na deser...
Wracam. Mijam puste gniazdo w RACOCIE.
Tutaj już poprzednim razem nie spotkałam młodych. Były trochę starsze od tych pokazanych - może już latają?
Jadę obok łąk - a tam spaceruje grupa ok 7 boćków!....Można zapłacić mandat, wiem - awaryjne włączyłam i wychodzę! Były ode mnie daleko, ale jako tako sobie poradziłam!
KATARZYNIN
Tutaj na gnieździe dwa boćki - wiadomo, na co czekają. Ponoć jeden już ma pierwszy lot za sobą - szkoda że przy mnie nie miał ochoty...
Nagle - zamieszanie - leci mama (od tego roku ma obrączkę, a więc tamta nie dotarła...)!
Była niezła uczta!
Po jedzeniu stały - czekały chyba jeszcze na deser...
Wracam. Mijam puste gniazdo w RACOCIE.
Tutaj już poprzednim razem nie spotkałam młodych. Były trochę starsze od tych pokazanych - może już latają?
Jadę obok łąk - a tam spaceruje grupa ok 7 boćków!....Można zapłacić mandat, wiem - awaryjne włączyłam i wychodzę! Były ode mnie daleko, ale jako tako sobie poradziłam!
Re: BOCIANY NA ŻYWO
W tym roku z różnych powodów zaniedbane są "moje" boćki
Przede wszystkim brak czasu!
Wczoraj - pomimo ostrzeżeń pogodowych - w pięknym słoneczku wybrałam się zobaczyć, czy jeszcze spotkam choć jednego.....
KURZA GÓRA
Tu boćki siedziały, ale najprawdopodobniej nie było lęgu - od początku lipca gniazdo jest puste. Wczoraj - wyjątkowo jeden stanął na gnieździe. Na pewno podróżnik zrobił sobie przerwę.
Zaczęły się zbierać jakieś chmury, ale pojechałam do RACOTU.
Gniazdo było puste, ale na sąsiednim budynku stał bociek...
Zaczęło padać, wiać i grzmieć, a więc uciekałam.....
Jeśli ktoś chce obejrzeć moje spotkanie z różnego gatunku boćkami i czaplami, zapraszam do naszych "Spotkań z przyrodą".
Przede wszystkim brak czasu!
Wczoraj - pomimo ostrzeżeń pogodowych - w pięknym słoneczku wybrałam się zobaczyć, czy jeszcze spotkam choć jednego.....
KURZA GÓRA
Tu boćki siedziały, ale najprawdopodobniej nie było lęgu - od początku lipca gniazdo jest puste. Wczoraj - wyjątkowo jeden stanął na gnieździe. Na pewno podróżnik zrobił sobie przerwę.
Zaczęły się zbierać jakieś chmury, ale pojechałam do RACOTU.
Gniazdo było puste, ale na sąsiednim budynku stał bociek...
Zaczęło padać, wiać i grzmieć, a więc uciekałam.....
Jeśli ktoś chce obejrzeć moje spotkanie z różnego gatunku boćkami i czaplami, zapraszam do naszych "Spotkań z przyrodą".
- Ania-czechy
- Posty: 7591
- Rejestracja: czwartek 22 kwie 2021, 18:26
Re: BOCIANY NA ŻYWO
Gamo, dzięki Ci za tegoroczne podglądanie bocianów!
Zdjęcia są urozmaicone i urocze!
Spotkania z bocianami na żywo, to najpiękniejsze spotkania, o których od wiosny marzymy.
Twoje ujęcia wyszły znakomicie!
Smutne są puste gniazda.
Nastał czas, kiedy przed odlotem gromadzą się, a jeśli uda nam się zobaczyć choć małe bocianie sejmiki, to taki widok sprawia nam radość.
Tak było dzisiaj w miejscowości Karviná Louky.
Zdjęcia są urozmaicone i urocze!
Spotkania z bocianami na żywo, to najpiękniejsze spotkania, o których od wiosny marzymy.
Twoje ujęcia wyszły znakomicie!
Smutne są puste gniazda.
Nastał czas, kiedy przed odlotem gromadzą się, a jeśli uda nam się zobaczyć choć małe bocianie sejmiki, to taki widok sprawia nam radość.
Tak było dzisiaj w miejscowości Karviná Louky.
Re: BOCIANY NA ŻYWO
WSZYSTKIM, KTÓRZY PROWADZILI OBSERWACJE BOĆKÓW W TERENIE I DZIELILI SIĘ Z NAMI ZDJĘCIAMI - BARDZO DZIĘKUJĘ
********************************************
S E Z O N - 2 0 2 3
NO I LECĄ DO NAS - JUŻ WIOSNA!
********************************************
S E Z O N - 2 0 2 3
NO I LECĄ DO NAS - JUŻ WIOSNA!