PASŁĘK
Re: PASŁĘK
Nie ma obawy, oby lada dzień poleciały....
Re: PASŁĘK
Jeden dziś od rana w terenie...
Wrócił, może zachęci resztę!
Wrócił, może zachęci resztę!
Re: PASŁĘK
Dwójka znów czeka na brata!
Re: PASŁĘK
Dziś już dwa poleciały na łąki!
Re: PASŁĘK
Wczoraj jeden młody był w gnieździe.
Dziś gniazdo puste....
WIECZOREM PRZYLECIAŁY DWA - JEDEN MA KONTUZJĘ PRAWEJ NOGI! SIADAŁ Z TRUDNOŚCIĄ....
NIE WIEM, CZY TO DOROSŁE...
Dziś gniazdo puste....
WIECZOREM PRZYLECIAŁY DWA - JEDEN MA KONTUZJĘ PRAWEJ NOGI! SIADAŁ Z TRUDNOŚCIĄ....
NIE WIEM, CZY TO DOROSŁE...
Re: PASŁĘK
Rano poleciały na śniadanie. Kontuzjowany przyleciał...
Wieczór....noga wisi.
Wieczór....noga wisi.
Re: PASŁĘK
Dziś nie wylatywał. Cały czas leży...
Po 14 go nie było, ale niedługo, już o 15 go spotkałam leżącego. Do teraz leży - jest 20.20!
Po 14 go nie było, ale niedługo, już o 15 go spotkałam leżącego. Do teraz leży - jest 20.20!
Re: PASŁĘK
Rano go nie zastałam, przyleciał pomiędzy 10 a 10.30. Noga bez zmian....
Poleciał kilka minut po 14. Wylot z jednej nogi jest trudny, ale gorsze jest lądowanie.....
Poleciał kilka minut po 14. Wylot z jednej nogi jest trudny, ale gorsze jest lądowanie.....
Re: PASŁĘK
Rano go nie spotkałam - nie wiem, jak on żeruje, ale jakoś sobie radzi...
Przyleciał o 9.30 - noga nadal wisi, ale próbował się nią drapać delikatnie, nie dał rady...
Przed południem jeszcze raz poleciał i długo go nie było! Przyleciał całkiem niedawno.
Przyleciał o 9.30 - noga nadal wisi, ale próbował się nią drapać delikatnie, nie dał rady...
Przed południem jeszcze raz poleciał i długo go nie było! Przyleciał całkiem niedawno.
Re: PASŁĘK
Chory bociek poleciał przed południem na łąki. Przed chwilą przyleciał zdrowy...
Chory przyleciał i leży....
Chory przyleciał i leży....