GNIEW

[Busik]

Pewnie i dałoby się tak zrobić, ale z jednej strony natura jest nieobliczalna i nie wiemy jak się w tym gnieździe zachowają bociany, czy nie wyrzucą tych podkładanych jajek, a z drugiej strony nie wszyscy opiekunowie gniazd chcą takiej ingerencji. My możemy sobie myśleć i uważać, jednak ostatecznie ornitolodzy i tak podejmą, albo nie podejmą decyzję! Takie sytuacje się zdarzają z różnych powodów. Nie bardzo mi się chce wierzyć, że tym gniazdem nikt się nie interesuje, czy tam jest bezpiecznie dla bocianów mieć lęgi, więc jeśli jest taka sytuacja, to widać tak musi być! Kto wie, może ktoś wpadnie na pomysł i pomoże tym bocianom?

[RussellFan]

Raczej na parę z tego komina to mi nie wygląda.

[Gama]

Z moich obserwacji:

2020 dwa młode - odleciały 10.08 ;
2021 cztery młode - odlot 12.08;
2022 para bez młodych

I w tym roku też kłopot...Żal boćków - pielęgnują jajka, wymieniają się i grzeją, grzeją
Nikt nie wie, czy to ta sama para ...Ot przyroda!

[Busik]

Cuda się zdarzają, tylko czemu tak rzadko??

[Ania-czechy]

Zdążyła wyczyścić dołek przed powrotem partnera.

[Ania-czechy]

Czy doczekamy się czegoś nowego?

[Busik]

Czasem ten ich upór w wysiadywaniu jajek skłania mnie do myśli, czy aby to nie jest tylko jakiś instynkt tworzenia lęgu, taki z automatu i jeśli będą pisklęta, to będą, a jeśli nie to nie będą i tyle! I że nie ma tu żadnych z tym związanych uczuć, a tylko wspomniany na początku automatyczny instynkt.

[Ania-czechy]

W pierwszy dzień czerwca.

[Busik]

Heh! Może one mają zaburzenia poczucia czasu??

[Busik]

Wysiadują już 58 dni! Może to są jakieś młode, jeszcze niezdolne do lęgu bociany??