KOCSER 2 - PUSZTAI
Re: KOCSER 2 - PUSZTAI
W gnieździe wieczorem dwa młode - w tym chory. On już ma na pewno martwicę palców lewej nogi. Musi bardzo boleć, nawet na sekundę nie może się wesprzeć, tylko od razu się kładzie. Rodzic mądrze karmi - dostaje pod dziobek!
Re: KOCSER 2 - PUSZTAI
Bidulek ma problem - będzie musiał być w przyszłości odłowiony, bo nie da rady.....
Chciał wrócić (przedostatnie), ale nie mógł (ostatnie) i poleciał dalej, widać zdrowe palce.
Powiększyłam, ile mogłam...
Chciał wrócić (przedostatnie), ale nie mógł (ostatnie) i poleciał dalej, widać zdrowe palce.
Powiększyłam, ile mogłam...
Re: KOCSER 2 - PUSZTAI
Biedactwo je kolację - dobrze, że jest sam...
Re: KOCSER 2 - PUSZTAI
Ostatni wyleciał rano choruszek...
WIECZOREM NIE MA CHOREGO BOCIANKA.....
WIECZOREM NIE MA CHOREGO BOCIANKA.....
Re: KOCSER 2 - PUSZTAI
Dziś wpadają do gniazda tylko rodzice....
Re: KOCSER 2 - PUSZTAI
Dziś po godz.19 obce boćki sobie wstąpiły do gniazda. To były jakieś młode, ale dość zaczepne - najpierw się rozglądały, a potem silniejszy zaczął dziobać sąsiada, ten uciekał i tak w kółko aż do momentu, gdy właściciele przylecieli
Re: KOCSER 2 - PUSZTAI
Poleciały równocześnie.
Re: KOCSER 2 - PUSZTAI
Dziś od rana gniazdo puste....
ODLECIAŁY .....
ODLECIAŁY .....
Re: KOCSER 2 - PUSZTAI
LEĆCIE BOĆKI WYSOKO I BEZPIECZNIE!
PUSTE GNIAZDO I BOCIANOLUBY CZEKAJĄ NA RODZICÓW (BEZ OBRĄCZEK) WIOSNĄ 2 0 2 5
PUSTE GNIAZDO I BOCIANOLUBY CZEKAJĄ NA RODZICÓW (BEZ OBRĄCZEK) WIOSNĄ 2 0 2 5