ŚWIERKLANIEC
Re: ŚWIERKLANIEC
Jest jeden bocian i jest to samiec, ma na lewej nodze obrączkę.
Wczoraj o tym pisałam w pierwszym poście, a w późniejszym, że jakiś bocian próbuje dostać się na gniazdo i samiec go wyrzucił.
To nie pierwsze gniazdo, w którym samotny bocian wysiaduje jajka. Podobną sytuację obserwujemy ---> w Słupcu, <--- gdzie samotna bocianica wysiaduje cztery jaja, a dziś ma złożyć piąte.
Dzisiaj na ---> Ptasiej Krainie <--- trafiłam na wpis użytkowniczki Ewy, który wiele wnosi ---> do naszej obserwacji.
Warto również przeczytać kolejne niżej posty.
Wczoraj o tym pisałam w pierwszym poście, a w późniejszym, że jakiś bocian próbuje dostać się na gniazdo i samiec go wyrzucił.
To nie pierwsze gniazdo, w którym samotny bocian wysiaduje jajka. Podobną sytuację obserwujemy ---> w Słupcu, <--- gdzie samotna bocianica wysiaduje cztery jaja, a dziś ma złożyć piąte.
Dzisiaj na ---> Ptasiej Krainie <--- trafiłam na wpis użytkowniczki Ewy, który wiele wnosi ---> do naszej obserwacji.
Warto również przeczytać kolejne niżej posty.
Re: ŚWIERKLANIEC
Dzisiaj rano jeden bocian chcial sie dostac na gniazdo. Niestety samiec zaraz zareagowal, wiec bociek nie wyladowal na gniezdzie.
Re: ŚWIERKLANIEC
Cały czas sam wysiaduje, przed chwilą wypchnął jakiegoś bociana.
On chyba samicy nie chce wpuścić na gniazdo.
On chyba samicy nie chce wpuścić na gniazdo.
Re: ŚWIERKLANIEC
Szkoda, że tak zgłupiał, bo żal, jak to się skończy.....
Re: ŚWIERKLANIEC
Nie pamiętam takiej sytuacji żeby partnerki do gniazda bocian nie wpuszczał.Może wyjątkowo tak się dzieje. On wkrótce zgłodnieje.
Re: ŚWIERKLANIEC
W Międzyrzeczu kilka lat temu, Florentyn nie wpuszczał na gniazdo przez 7 dni Florentynki.
Dopiero jak już był bardzo głodny zostawił jajka i poleciał, wtedy samica zajęła dołek.
Lata jakiś bocian dookoła gniazda, tym razem tylko nogę jego uchwyciłam,
a samiec nie pozwala mu zbliżyć się do gniazda./b]
Dopiero jak już był bardzo głodny zostawił jajka i poleciał, wtedy samica zajęła dołek.
Lata jakiś bocian dookoła gniazda, tym razem tylko nogę jego uchwyciłam,
a samiec nie pozwala mu zbliżyć się do gniazda./b]
Re: ŚWIERKLANIEC
Próbowała wlecieć na gniazdo z patykami, a on ją pogonił
Cały czas się dobija...
Cały czas się dobija...
Re: ŚWIERKLANIEC
Samica przejęła opiekę, on próbował wlecieć na gniazdo, ale mu nie pozwoliła.
Re: ŚWIERKLANIEC
Teraz go wpuściła. Ma obrączkę i wspólnie odstraszali, po czym on poleciał na chwilę i wrócił.
Re: ŚWIERKLANIEC
Muszę skorygować swój poprzedni wpis.
Samica broniła gniazda przed obcym bocianem, a nie przed samcem.
To taka dość istotna uwaga do mojego wcześniejszego posta. Przepraszam za wprowadzenie w błąd.
Poniżej zamieszczam kilka fotek z ataku na gniazdo i obrony przed intruzem.
Tutaj już samiec z samicą razem bronili swego "dobytku".
Samica broniła gniazda przed obcym bocianem, a nie przed samcem.
To taka dość istotna uwaga do mojego wcześniejszego posta. Przepraszam za wprowadzenie w błąd.
Poniżej zamieszczam kilka fotek z ataku na gniazdo i obrony przed intruzem.
Tutaj już samiec z samicą razem bronili swego "dobytku".