ptasieforum.pl

Hmm...zadomowił się i rządzi!

Wilma odpoczywała,on przyleciał i pokazał czego chce. Brutal z niego

Nie nocowały w gnieździe,Wilma układała patyki na obrzeżu od rana.Przed wylotem zadbała o pióra


On wrócił pierwszy,tak przywitał partnerkę.

Rano były oblecieć gniazdo i wróciły.
Jest nadal ten sam samiec.

Nowy samiec dobrze pilnuje gniazda ,tylko pilnuje ,Wilfred już by zajął się remontem ,był bardzo pracowity.

Poranek.

Przed południem razem wróciły do gniazda,Wilma walczy z patykiem,on nie pomaga ,


tylko mizianie ma w głowie.

Wilma przyleciała z koleknym mebelkiem


Odpoczywa a on wybył.

Kogo odstrasza Wilma? Być może poprzedniego partnera.....

Wilma od wczoraj jest sama...



Wróciła z posiłku.
Może doleci ubiegłoroczny partner...