WICINA / lubuskie
Re: WICINA / lubuskie
Była zamiana, dostały jedzenia jak "na lekarstwo".
I niekoniecznie nadawało się do połknięcia. Rodzic zjadł to za nie.
Nadal dwa pisklaki i dwa jajka.
I niekoniecznie nadawało się do połknięcia. Rodzic zjadł to za nie.
Nadal dwa pisklaki i dwa jajka.
Re: WICINA / lubuskie
Są trzy pisklęta
Zamiany odbywają się błyskawicznie. Jedzenie dostały pod dzioby, do tego odpowiednie jak na ich wiek.
Tylko pokrętnie były ustawione, ale dały radę.
Zamiany odbywają się błyskawicznie. Jedzenie dostały pod dzioby, do tego odpowiednie jak na ich wiek.
Tylko pokrętnie były ustawione, ale dały radę.
Re: WICINA / lubuskie
Wciąż im ktoś zakłóca spokój, ale radzą sobie z tym problemem.
Nadal są trzy pisklaki, nie zawsze widać co za "papu" dostają.
Nadal są trzy pisklaki, nie zawsze widać co za "papu" dostają.
Re: WICINA / lubuskie
gajka
Re: WICINA / lubuskie
Przyniósł trochę materiału na gniazdo rodzic oraz kolację. Jeszcze zdążyły się zamienić.
Trójeczka zajada coś drobnego.
Trójeczka zajada coś drobnego.
Re: WICINA / lubuskie
Te bocianki takie malutkie, a tu rodzic przyniósł troszkę mniejszych makaronów i jednego grubego zaskrońca!
Ciągnęły go wszystkie - w końcu rodzic połknął.....
Ciągnęły go wszystkie - w końcu rodzic połknął.....
Re: WICINA / lubuskie
Wymiana i podwieczorek. Wszystkie się najadły!
Re: WICINA / lubuskie
Minęło kilka dni - boćki urosły, nawet malutki ładnie nadrobił!
Teraz karmienie - drobne kąski znikały w mig!
Teraz karmienie - drobne kąski znikały w mig!
Re: WICINA / lubuskie
Przedpołudnie w gnieździe.
Po powrocie rodzica - ściółka i smaczny posiłek!
Po powrocie rodzica - ściółka i smaczny posiłek!
Re: WICINA / lubuskie
Bocianki były same przez prawie 2 godziny.