SARRALBE

[Ania-czechy]

Przed południem.

[Gama]

Przed chwilą przyleciały. Tam też są teraz upały - może nigdzie nie polecą..

[Ania-czechy]

Może wpadną wieczorem?

[Gama]

Nocowały w gnieździe. Rano poleciały, jeszcze nie wróciły! Pióra zostały.....

Wieczór...

[Ania-czechy]

Przed południem jeszcze są.

[Ania-czechy]

O poranku zastałam jednego.

Po chwili wylądował i drugi.

[Gama]

W nocy gniazdo było puste. Rano tez ich nie spotkałam....

[Ania-czechy]

I popołudniu gniazdo puste.

18:50


Czyżby nas już pożegnały?

[Ania-czechy]

Widok pustego gniazda przez dłuższy czas, jest zawsze smutny.

[Gama]

ŻYCZYMY - ZWŁASZCZA MŁODYM BEZPIECZNEGO PIERWSZEGO SAMODZIELNEGO LOTU, RODZICÓW ZAPRASZA PUSTE GNIAZDO, NO I MY

CZWARTY BOCIEK PONOĆ NADAL PRZEBYWA W SCHRONISKU!

WSPOMINKI....