BOCIANY NA ŻYWO
- Ania-czechy
- Posty: 7724
- Rejestracja: czwartek 22 kwie 2021, 18:26
Re: BOCIANY NA ŻYWO
Gamo, Busiku,
stokrotne dzięki za cudowne spotkania z bocianami nie tylko w gniazdach lecz i na łąkach, dachach no i w locie!
Takie widoki robią wrażenie i cieszą każdego, kto skorzysta z podjechania pod ulubione gniazda!
Dzisiejsze okazyjne spotkanie w miejscowości Albrechtice.
Gniazdo jest monitorowane, no spotkanie z nimi na żywo, jest zawsze radośniejsze!
Tak jest obecnie.
A przed południem było tak:
I w zbliżeniu:
stokrotne dzięki za cudowne spotkania z bocianami nie tylko w gniazdach lecz i na łąkach, dachach no i w locie!
Takie widoki robią wrażenie i cieszą każdego, kto skorzysta z podjechania pod ulubione gniazda!
Dzisiejsze okazyjne spotkanie w miejscowości Albrechtice.
Gniazdo jest monitorowane, no spotkanie z nimi na żywo, jest zawsze radośniejsze!
Tak jest obecnie.
A przed południem było tak:
I w zbliżeniu:
Re: BOCIANY NA ŻYWO
Busiku, a jednak nawet w drodze udało Ci się spotkać boćki - gratuluję
Aniu, po obejrzeniu Twoich boćków zaraz założyłam wątek. Mogłaś przypomnieć wcześniej - ale za to następny sezon będziemy oglądać w Albrechticach od początku
Piękne i dorodne boćki - cała czwórka dojrzałą do wylotu - niech się jeszcze nie spieszą
Ja mam kilka gniazd po drodze do Cichowa. Zastanawiam się, dlaczego w Racocie nie widziałam ani jednego - ani w gnieździe, ani na łąkach... To się zdarzyło pierwszy raz od wielu, wielu lat. W drodze powrotnej ok. 21 byłam pewna, że je zobaczę, ale też nie... Podobnie było w niedzielę.
Za to w Jerce w gnieździe były dwa młode, ale już wróciły z łąk. Z tego się cieszę, bo latają już od tygodnia, a to jest gniazdo, z którego 2 lata temu odlecieli rodzice zostawiając dwójkę. Młode próbując potem polecieć z grupą.....zginęły.
A to trójka w Katarzyninie - też już latają (z daleka, nie ma innej możliwości)
Aniu, po obejrzeniu Twoich boćków zaraz założyłam wątek. Mogłaś przypomnieć wcześniej - ale za to następny sezon będziemy oglądać w Albrechticach od początku
Piękne i dorodne boćki - cała czwórka dojrzałą do wylotu - niech się jeszcze nie spieszą
Ja mam kilka gniazd po drodze do Cichowa. Zastanawiam się, dlaczego w Racocie nie widziałam ani jednego - ani w gnieździe, ani na łąkach... To się zdarzyło pierwszy raz od wielu, wielu lat. W drodze powrotnej ok. 21 byłam pewna, że je zobaczę, ale też nie... Podobnie było w niedzielę.
Za to w Jerce w gnieździe były dwa młode, ale już wróciły z łąk. Z tego się cieszę, bo latają już od tygodnia, a to jest gniazdo, z którego 2 lata temu odlecieli rodzice zostawiając dwójkę. Młode próbując potem polecieć z grupą.....zginęły.
A to trójka w Katarzyninie - też już latają (z daleka, nie ma innej możliwości)
- Ania-czechy
- Posty: 7724
- Rejestracja: czwartek 22 kwie 2021, 18:26
Re: BOCIANY NA ŻYWO
Gamo, dzięki Ci za wspaniałe zdjęcia!
Oprócz miłych obrazków smucą nas jednak wiadomości, dotyczące boćków w Jerce!
Oby w tym roku podglądane przez Ciebie bocianki nie spotkało nic złego, a przyszły rok przynosił tylko radość w podglądaniu!
Uwielbiam Twoje wieczorne odwiedziny gniazd, kiedy ostatnie promienie słońca głaskają bocianie pióra!
To są urocze ujęcia!
Wczoraj również miałam okazję przyjrzeć się bocianom, które w wieczornym czasie powracały na noc do gniazd.
Dołączam kilka zdjęć.
Trinec - Něbory.
Ropice I
Ropice II
Oprócz miłych obrazków smucą nas jednak wiadomości, dotyczące boćków w Jerce!
Oby w tym roku podglądane przez Ciebie bocianki nie spotkało nic złego, a przyszły rok przynosił tylko radość w podglądaniu!
Uwielbiam Twoje wieczorne odwiedziny gniazd, kiedy ostatnie promienie słońca głaskają bocianie pióra!
To są urocze ujęcia!
Wczoraj również miałam okazję przyjrzeć się bocianom, które w wieczornym czasie powracały na noc do gniazd.
Dołączam kilka zdjęć.
Trinec - Něbory.
Ropice I
Ropice II
- Ania-czechy
- Posty: 7724
- Rejestracja: czwartek 22 kwie 2021, 18:26
Re: BOCIANY NA ŻYWO
Wtorkowy poranek pod Beskidami.
Třinec-Něbory.
Młode opuściły gniazdo i wylądowały na pobliskiej wieży strażackiej.
Widocznie im tam wygodniej.
Wracając do domu, zobaczyliśmy na łące spokojnie spacerującego bociana.
Ropice.
Loty boćków nad drogą są niebezpieczne!
Zdjęcia z samochodu.
Třinec-Něbory.
Młode opuściły gniazdo i wylądowały na pobliskiej wieży strażackiej.
Widocznie im tam wygodniej.
Wracając do domu, zobaczyliśmy na łące spokojnie spacerującego bociana.
Ropice.
Loty boćków nad drogą są niebezpieczne!
Zdjęcia z samochodu.
- Ania-czechy
- Posty: 7724
- Rejestracja: czwartek 22 kwie 2021, 18:26
Re: BOCIANY NA ŻYWO
Dzisiejsze spotkanie z bocianami na żywo, było chyba ostatnim w tym roku.
Bystřice.
W okolicach Třince zobaczyliśmy dwa puste gniazda.
Ropice.
Szczęśliwej drogo bocianki!
Bystřice.
W okolicach Třince zobaczyliśmy dwa puste gniazda.
Ropice.
Szczęśliwej drogo bocianki!
Re: BOCIANY NA ŻYWO
Brawo Aniu,Gamo ,Busiku ,naprawdę dużo bocianków pokazaliście.
Pozwolę sobie pokazać fotki zrobione przez Łukasza w moim mieście,grupa bocianów przyleciała za ciągnikiem koszącym trawę. Ta łąka bardzo blisko ruchliwej trasy.
Pozwolę sobie pokazać fotki zrobione przez Łukasza w moim mieście,grupa bocianów przyleciała za ciągnikiem koszącym trawę. Ta łąka bardzo blisko ruchliwej trasy.
Re: BOCIANY NA ŻYWO
Witajcie
Aniu, Twoje wyprawy pod gniazda w tym roku są niezwykle owocne w piękne zdjęcia boćków, których już dziś pewnie nie ma....W Neborach trójka młodych poleciała w świat, zaś w Ropicach I widzę cztery młode gotowe do lotu. Ropice II mają chyba dwa.
Młode z Nebor wędrują już tam, gdzie im się podoba
Piękne zdjęcia Aniu! Jak miło,, że jeszcze spotkałaś gromadki w gniazdach i na "spacerze"
Michasia w towarzystwie Leśnika spotkała piękną gromadkę boćków, a i jednego czarnego - wielkie brawa
Ponieważ u mnie już boćków nie ma - aparat wzięłam ot tak sobie - czasami na balotach spotykam myszołowa. Jakież było moje zdziwienie, gdy na gnieździe w Kurzej Górze zauważyłam łebek leżącego boćka. Nie sądzę, że to któryś z gospodarzy - tam już żadnego od 2 tygodni nie widziałam. Prawdopodobnie odpoczywał sobie jakiś w drodze...
Aniu, Twoje wyprawy pod gniazda w tym roku są niezwykle owocne w piękne zdjęcia boćków, których już dziś pewnie nie ma....W Neborach trójka młodych poleciała w świat, zaś w Ropicach I widzę cztery młode gotowe do lotu. Ropice II mają chyba dwa.
Młode z Nebor wędrują już tam, gdzie im się podoba
Piękne zdjęcia Aniu! Jak miło,, że jeszcze spotkałaś gromadki w gniazdach i na "spacerze"
Michasia w towarzystwie Leśnika spotkała piękną gromadkę boćków, a i jednego czarnego - wielkie brawa
Ponieważ u mnie już boćków nie ma - aparat wzięłam ot tak sobie - czasami na balotach spotykam myszołowa. Jakież było moje zdziwienie, gdy na gnieździe w Kurzej Górze zauważyłam łebek leżącego boćka. Nie sądzę, że to któryś z gospodarzy - tam już żadnego od 2 tygodni nie widziałam. Prawdopodobnie odpoczywał sobie jakiś w drodze...
- Kazek-czechy
- Posty: 181
- Rejestracja: czwartek 22 kwie 2021, 18:19
Re: BOCIANY NA ŻYWO
Wykorzystując ładną pogodę udałem się wczoraj na przejażdżkę rowerową. W pewnym czasie zobaczyłem na polach stojącego bociana.
Dlatego że było to na terenie wsi Stonawa i w niedalekiej odległości jest gniazdo o którym w tym wątku już pisaliśmy udałem się pod gniazdo by dowiedzieć się coś o bocianach. W urzędzie pocztowym który znajduje się pod gniazdem dowiedziałem się że bociany jeszcze na noc przylatują. Udałem się więc przed zmrokiem pod gniazdo i miałem szczęście, w gnieździe był nasz znajomy bocian z Międzyrzecza Dolnego a po chwili na dachu budynku obok wylądowała jego partnerka ta którą przed południem spotkałem na łące. To chyba jedyna para bocianów w naszej okolicy która jeszcze przylatuje na noc do gniazda.
Dlatego że było to na terenie wsi Stonawa i w niedalekiej odległości jest gniazdo o którym w tym wątku już pisaliśmy udałem się pod gniazdo by dowiedzieć się coś o bocianach. W urzędzie pocztowym który znajduje się pod gniazdem dowiedziałem się że bociany jeszcze na noc przylatują. Udałem się więc przed zmrokiem pod gniazdo i miałem szczęście, w gnieździe był nasz znajomy bocian z Międzyrzecza Dolnego a po chwili na dachu budynku obok wylądowała jego partnerka ta którą przed południem spotkałem na łące. To chyba jedyna para bocianów w naszej okolicy która jeszcze przylatuje na noc do gniazda.
- Ania-czechy
- Posty: 7724
- Rejestracja: czwartek 22 kwie 2021, 18:26
Re: BOCIANY NA ŻYWO
Stonava.
20 10. 2021
Chyba po raz pierwszy, bocian postanowił spędzić zimę w Stonawie i nie wybrał się na zimowisko z innymi bocianami.
Zobaczymy, jak potoczy się jego los.
Dzisiejsze zdjęcia.
20 10. 2021
Chyba po raz pierwszy, bocian postanowił spędzić zimę w Stonawie i nie wybrał się na zimowisko z innymi bocianami.
Zobaczymy, jak potoczy się jego los.
Dzisiejsze zdjęcia.
- Ania-czechy
- Posty: 7724
- Rejestracja: czwartek 22 kwie 2021, 18:26
Re: BOCIANY NA ŻYWO
Listopad.
W pierwszy dzień listopada, ujrzeliśmy wygrzewającego się bociana w gnieździe.
Był piękny, słoneczny dzień!
W pierwszy dzień listopada, ujrzeliśmy wygrzewającego się bociana w gnieździe.
Był piękny, słoneczny dzień!
Ostatnio zmieniony sobota 27 lis 2021, 15:14 przez Ania-czechy, łącznie zmieniany 1 raz.